wtorek, 4 czerwca 2013

Jeansowa sukienka

Cześć!

Myślę, że każdy kto szyje z Burdą ma takie doświadczenia, że niektóre wykroje są bardziej udane od pozostałych. Ja także mam zestaw tych ulubionych. Do tego zestawu dopisuję sukienkę 110 z Burdy 03.2013.

Wykroiłam swój rozmiar, dodałam po centymetrze zapasu, uszyłam i gotowe! Naprawdę rzadko się zdarza, żeby dany model pasował do mnie bez poprawek.

A oto sukienka wg Burdy:

Źródło: burdafashion.com
Zrezygnowałam z tasiemek w pasie i na zaszewkach, zamiast tego dodałam białe przeszycia przy dekolcie, w pasie, na rękawkach. Do samego końca nie wiedziałam czy jeans jest tutaj dobrym rozwiązaniem. Wcześniej szyłam z niego spódniczkę do latania. Teraz mogę już potwierdzić: to był dobry wybór :)

Wydaje mi się, że model 110 jest na tyle uniwersalny, że będzie świetnie wyglądał w innej tkaninie, także wzorzystej. Ja jestem właśnie na etapie poszukiwań kolorowej, ukwieconej, lekkiej tkaniny na lato.
Macie może sprawdzonego sprzedawcę? Sklep? Będę wdzięczna za podpowiedzi.

I na koniec Akuku! Pozdrawiam serdecznie i uśmiecham się do Was z Wrocławia :)


PS Zdecydowałam się na zdjęcia w domu ponieważ pogoda skutecznie komplikuje mi robienie ich na dworze. Jak skończą się deszcze to wyskoczę na słońce a póki co będą zdjęcia "na ścianie" :)

59 komentarzy:

  1. Swietna sukienka! Sprawdzonego sprzedawce mam, za 2,5E sprzedaje przecudne materialy, ale przypuszczam, ze nie po drodze Ci na zakupy w okolice Rottedamu ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki sprzedawca to skarb! Ja we Wrocławiu kupiłam dzianiny po 5 zł za metr, ale są jednokolorowe, do tego szare bure i ponure :) na pewno się przydadzą ale może jesienią :)

      Usuń
    2. Fakt. Jest tani, sprzedaje materialy dobrej jakosci, a przy tym bardzo sympatyczny i zabawny :)
      Wlasnie na zimne, dlugie i szare dni przydalyby sie kolory ozywiajace szaruge :)

      Usuń
    3. Masz rację! To po co ja kupiłam te szarości...... :) coś z nich wymodzę :)

      Usuń
  2. Ślicznie Ci w tej sukience! Ola a byłaś w Bławatku na Jedności Narodowej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nie była jeszcze w Bławatku, ale chętnie tam zajrzę, może jeszcze w tym tygodniu.
      Silanna, czy Ty też z Wrocławia? :)

      Usuń
    2. Jeszcze nie, ale właśnie się przeprowadzam za miesiąc, zresztą Wrocław to moje rodzinne miasto. Bławatka mam w moim miasteczku i jest to najlepiej zaopatrzony sklep jaki znam. Widziałam Bławatka w trójmieście i ma niemal takie samo zaopatrzenie jak ten u mnie. Podglądam też co sprzedają na allegro,choć w sklepie mają o wiele więcej. Co pojadę do Wrocławia i pójdę np. pod tory, to mnie tylko nerwy niosą ;).

      Usuń
    3. Ja kiedys kupowałam sporo w sklepach stacjonarnych, głównie na Piłsudskiego, ale jakiś czas temu przerzuciłam się na internetowe (głównie textilmar i amstii). Jestem z nich zadowolona, ale nie można dotknąć :)
      Udanej przeprowadzki!

      Usuń
    4. Jedynie niektóre nazwy w Bławatku mnie osłabiają ;), bo u nich ABRA to po prostu dzianina PUNTO (zresztą tą drugą nazwę widuję w większości sklepów)

      Nie wiem czy jeszcze jest ten duży sklep na grabiszyńskiej (prawie na pl Legionów), ale kupione tam kiedyś dzianiny (nazwane szumnie włoskimi) rozłaziły się po pierwszym praniu, i to nie na szwach, dziury na samym środku!

      Usuń
    5. Tak, tkaniny na Legionów jeszcze są. Nie strasz mnie proszę, bo kilka dni temu kupiłam u nich 5m dzianiny :) hihi mam nadzieję, że przetrzymają kilka prań :)

      Usuń
  3. ekstra sukienka, o niebo ładniejsza niż ta z Burdy

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też wpadł w oko ten model. Ładnie wygląda w jeansie:)) Jeśli chodzi o tkaniny to na allegro jest sklep Bławatek, kupowałam tam 3x i szykuję się do czwartego podejścia bo niektóre materiały mają po prostu cudne. No i jak na razie co do jakości jestem zadowolona [kupowałam tam dzianiny i bawełnę z lycrą i było ok].

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dzisiaj patrzyłam na stronę tego sklepu, bo Silanna też go polecała. Wybieram się do ich stacjonarnej placówki. Chociaż rozsądek podpowiada: uspokój się, zużyj najpierw to co zalega w szafie...:)

      Usuń
  5. Wow. Muszę przyznać, że mi nawet przez myśl nie przeszło, że ten model może wyglądać tak fajnie! W Burdzie jest jakiś taki nieciekawy... Podoba mi się w Twoim wykonaniu! Chyba też jednak dam szansę temu wykrojowi :).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj mu szansę! Koniecznie! To naprawdę ładna prosta sukienka. Dzięki za odwiedziny.

      Usuń
  6. Bardzo fajnie wygląda u Ciebie! Także o nim rozmyślałam, przekonałaś mnie, żeby tego nie odkładać zbyt długo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja szczerze namawiam do szycia tego modelu, naprawdę bezproblemowy. Dziękuję za komentarz,

      Usuń
  7. bardzo uniwersalna sukienka:) Na wykrój nie zwróciłabym uwagi na pewno, gdyby nie sukienka w Twoim wykonaniu:)No i to nie ta sama Ola, w tych blond włosach- muszę się przyzwyczaić;)
    Jeśli chodzi o wzorzyste tkaniny to polecam ul. Robotniczą, juz kilka razy trafiłam tam na coś fajnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda-ta sukienka nadaje się na wiele okazji. Muszę sprawdzić Robotniczą, jeszcze nigdy tam nie zaglądałam.
      No tak, ja teraz jestem blondi na całego :) chociaż przy moim przywiązaniu do włosów pewnie nie na długo :)

      Usuń
  8. Jest to jeden z nielicznych wpadłych mi w oko modeli marcowej Burdy, ale myślałam o nim bardzo nieśmiało. Twoja interpretacja zachęca:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zachęcam :) ja nawet gorąco apeluję! :)

      Usuń
  9. Fajna widzę, że dość duży dekolt ma. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dekolt rzeczywiście spory. Jeszcze jakbym miała do niego co włożyć to byłoby super! :)

      Usuń
  10. Bardzo ładny model i pięknie uszyty. Ogromnie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  11. oooo jej CUDOWNA!!! serio jestem nią zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna i świetnie się w niej prezentujesz:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo dobrze się w niej czuję i to chyba widać :)

      Usuń
  13. Wyglądasz bardzo ładnie w tej sukience. Świetnie uszyta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, dziękuję za odwiedziny i komentarz :)

      Usuń
  14. To jedna z tych sukienek, które czekają u mnie w kolejce do uszycia :) zachęciłaś mnie stwierdzeniem, że nie musiałaś dopasowywać wykroju. Chyba przeskoczy na początek tej kolejki :) Do mnie wczoraj dotarła przesyłka od użytkownika teona. Zamówiłam u nich różne bawełny, m.in. w drobną łączkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że początek kolejki to jej miejsce :) Mam nadzieję, że Tobie będzie się pracowało z tym wykrojem równie dobrze jak mi. Pozdrawiam!

      Usuń
  15. Ten jeans to idealny wybór. Bardzo podoba mi się dekolt w tej sukience. Świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się podoba ten dekolt, może ciut za głęboki jak na mnie, ale co tam! Młodsza już nie będę! hihi

      Usuń
  16. Cudowna sukienka!
    Odkryłam dziś Twojego bloga i jestem pod wrażeniem, szyjesz bardzo profesjonalnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i odwiedziny. Cieszę się, że sukienka się podoba :) Mojemu szyciu daleko jeszcze do profesjonalizmu, nazwałabym je raczej "mam trochę wprawy i dużo nauczyłam się na błędach" :) Ale jest coraz lepiej-to fakt :)

      Usuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Olu, pięknie Ci w tej sukience :) fajny ten model i świetnie uszyty.

    OdpowiedzUsuń
  19. O właśnie ten wykrój za mną chodzi odkąd zobaczyłam go w Burdzie. Ale póki co musi zaczekać. W każdym razie świetnie na Tobie leży i bardzo fajnie wymyśliłam ten jeans zamiast typowej dzianiny :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja szczerze polecam ten wykrój. Przypomnę Ci się z nim za kilka miesięcy :)

      Usuń
    2. Będę wdzięczna bo wiesz - mogę zapomnieć ;)

      Usuń
  20. Sukienka jest przepiękna, wyjątkowo podoba mi się kształt dekoltu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też uważam, że to jej glówny atut :)

      Usuń
  21. Piękna sukienka! Bardzo mi się podoba. Mi również spodobał się ten model i mam zapisany w kajecie 'do uszycia', tylko ostatnio czasu brak, ale czas najwyższy się zmobilizować :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem, ja zazwyczaj szyję po 21, jak dzieciaki padną :) ale zachęcam do uszycia tej sukienki, szycie poszło całkiem szybko :)

      Usuń
  22. W tym modelu zastanawiałam się nad wyglądem dekoltu. Na Tobie jest świetny. Lepszy niż na magazynowej modelce.

    OdpowiedzUsuń
  23. niewiarygodne że uszyłaś to sama, super, podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna! Podobne jeansowe sukienki można kupić w sklepie XL-ka, choć z nieco mniejszym dekoltem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz,