Dotychczas w mojej szyciowej przygodzie wspierały mnie dwie "dziewczyny" - Ewa i Lidzia, czyli moje maszyny, teraz dołączy do nich kolejna ślicznotka, prawdziwa lalunia!
Tadaaam! Oto ona:
A ja w dresowej sukience, którą zaczęłam szyć wczoraj ok 21. Szczęśliwie udało mi się ją skończyć około północy i mogę się Wam dzisiaj w niej zaprezentować.
Wykorzystałam mój wykrój na bluzę z raglanowymi rękawami, zrezygnowałam ze ściągaczy (choć strasznie mnie kusiło :)) i dodałam szeroką gumę w pasie.
Nosiłam ją dzisiaj cały dzień i mogę z czystym sumieniem napisać: jest boska! Lekka, jakbym jej nie miała na sobie, a jednocześnie ciepła i bardzo miła. Pewnie wrócę do tego wykroju, może z kolorowymi rękawami (czyli to co Ola lubi! :))?
W Nowym Roku wszelkiej pomyślności! Spełniajcie marzenia i bądźcie szczęśliwi! Ja też się postaram :)
To na koniec jeszcze raz styropianowy biust mojej pięknej modelki:
Wszystkiego dobrego!
Kolezanka milutka a sukienka sliczna. Zamiast kolorowych rekawow mozna szalec z rajstopami ;) chociaz ja rowniez bym chyba wolala kolorowe rekawy ;) Rowniez wszystkiego co najlepsze w 2014!
OdpowiedzUsuńZ tymi rajstopami to dobry pomysł, chyba dzisiaj wyskoczę w poszukiwaniu kolorów :) Dzięki!
UsuńFaktycznie Twój manekin może stanowić ozdobę wnętrza jest śliczny, regulowany przydaje się przy szyciu dla innych, jak nie ma czasu na przymiarki. Sukienka wygląda na ciepłą i wygodną!
OdpowiedzUsuńOn (tzn ona :)) naprawdę ładnie wygląda, także jak mi się znudzi szycie (choć myślę, że nigdy mi się nie znudzi) to będzie stała i pachniała :). Dziękuję ślicznie!
UsuńKoleżanka faktycznie atrakcyjna:) a sukienka naprawdę boska:)Wygląda dokładnie tak jak napisałaś-cieplutka i milutka! Serdeczne pozdrowienia noworoczne dla Was!!!P.S. Moja bluza i Hani dresik sprawują się super:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze Marta! Cieszę się, że bluza i dresik służą :)
UsuńUlala ale lala! Wszystkiego co najlepsze w nowym roku! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Pomyślności!
UsuńMarzy mi się taka sukienka! Wierzę na słowo że wygodna, a wygląda naprawdę bardzo oryginalnie!
OdpowiedzUsuńOj, ja teraz z dresówki nie wychodzę, naprawdę, poza tym większość rodziny obszyłam, wszyscy zadowoleni, sprawdza się super. A wersja sukienkowa to takie 2w1: i ciepła i fajnie wygląda :) pozdrawiam!
UsuńTobie również życzę wszystkiego co najlepsze. Bardzo fajna sukienka :-) a o manekinie śnię na razie...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Aneta, zerknij sobie na allegro, te manekiny są całkiem przystępne cenowo (w porównaniu z regulowanymi wręcz tanie), jeśli masz miejsce dla takiej dziewczyny to polecam :) Pozdrowienia!
UsuńSuper pomoc będziesz miała. Nie dziwię się, że biały wolałaś :P moja mama ma takiego samego manekina, tylko z nogą w kolorze drewna, jako ozdobę pokoju :) a wygodnych sukienek nigdy dość :))
OdpowiedzUsuńBiałe meble i wygodne sukienki to jest to! :) Dzięki Asiu!
UsuńNajlepszego w Nowy Roku dla Ciebie i Twoich bliskich również :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Również przesyłam serdeczności dla Waszej rodzinki! Niestety dalej nie mogę komentować u Ciebie na blogu (nie wiem co jest :() to chociaż tutaj jeszcze raz wszystkiego co najlepsze!
Usuńwygląda na bardzo wygodną :)
OdpowiedzUsuńI taka jest :)
Usuńsuper wyglądasz w tej sukience :) a nowa koleżanka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję (w imieniu swoim i koleżanki :)) Pozdrowienia!
UsuńA moja sukienka wykrojona leży od trzech tygodni i woła: "Skończ mnie!". Wiec zazdroszczę weny i pięknej sukienki, mi koło 21 to już tylko spać się chce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w nowym roku!
No to jak to tak, że ona woła? Kończ ją koniecznie - obie będziecie zachwycone! :)) Mi po 21 też się średnio chce, ale, że nie mam wyjścia (dzieci :)) to szyję w nocy, wtedy już nikt niczego ode mnie nie chce ani nie ciągnie za rękaw :) Pozdrawiam!
Usuńrewelacyjna sukienka! Kocham szary dres :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dominika! Ja też go kocham!:)
UsuńSuper wyglądacie :) ja właśnie dojrzałam do dresowki i będę zamawiać nareszcie :)
OdpowiedzUsuńSuper! to czekam na Twoje cuda!
UsuńPiękny prezent - ja niestety musiałam kupić regulowany, bo nie mogłam znaleźć takiego, który pasowałby rozmiarami :)
OdpowiedzUsuńSukienki dresowe to jest to! Hasam w jednej już jakiś czas (szykuje się już do kolejnej) i mogę potwierdzić twoje zdanie :)
Ja kojarzę Twoją sukienkę dresową w dwóch odcieniach szarości - jest super! To czekam na drugą odsłonę, na pewno będzie śliczna!
UsuńŚwietna sukienka! :) Gratuluję manekina, mi też się taki marzy :D Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Marzenia się spełniają! Wszystkiego co najlepsze!
UsuńI cóż mogę napisać? Koleżanki zazdroszczę niesamowicie :) A sukienka jak zwykle rewelacyjna. Muszę odkopać swoją dresówkę i uszyć jakąś domową kiecę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Masz w domu dresówkę i trzymasz ją na dnie szafy? Niemożliwe! :))) Daj znać o efektach, czekam ze zniecierpliwieniem!
UsuńPO pierwsze gratuluję pięknego i użytecznego prezentu :) Też posiadam takowego manekina ale nóżka jest ciemna (pasuje do mebli) a koszulka kremowa. Koszulki można zmieniać, wiec jak się znudzi to może coś we wzór? A po drugie sukienka jest cudna! Uwielbiam takie proste ciuszki, która pasują i do rajstop i do leginsów :) No i ta dzianina... mega!
OdpowiedzUsuńOooo, nie wiedziałam, że można im dokupić wzorzyste koszulki, na pewno sprawię mojej coś szykownego :) to super pomysł, dzięki! Tak, to taka sukienka do wszystkiego, ja takie ciuchy nazywam "do latania", i tak u mnie w szafie jest spódnica do latania, spodnie do latania, bluza do latania,w sumie to większość do latania :))) hihi
UsuńLaluni gratuluję: ja również o niej marze. A sukienka cudowna, wiesz? Zastanawiam się i zastanawiam czy samej sobie takiej, tylko czarnej nie uszyć.
OdpowiedzUsuńSzyj koniecznie! Czarna też będzie super, świetne tło do różnych dodatków, morze możliwości :)
UsuńBardzo fajny pomysł z tą gumką w pasie. Świetna sukienka. Chyba muszę się zaopatrzyć w dresówkę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja bardzo polecam dresówkę, wpadłam w nią po uszy :)
UsuńZazdroszczę manekina a sukienka świetnie ci wyszła.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńChyba tez muszę wreszcie zainwestować w manekin, czuję,że szycie mogłoby stać się dzięki temu dużo prostsze :) A sukienka extra, na co dzień jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja na razie nie korzystam z manekina tak jak korzystać się powinno (przymiarki, upięcia itp), na razie służy mi bardziej do zdjęć :) ale młody jest, jeszcze dużo rzeczy przymierzy.
Usuńsuper jest ta sukienka :) mozna wiedzieć z jakiego wykroju korzystałas? czy to tak z głowy ?
OdpowiedzUsuńDziękuję! Wykrój stworzyłam sobie sama, czyli tak z głowy :)
UsuńŚwietna ta sukienka
OdpowiedzUsuńŚliczna! Gdzie zamawiałaś tkaninę? Czy jesteś z niej zadowolona? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dzianinę dresową kupuję we Wrocławiu, w sklepie stacjonarnym. Jestem z niej bardzo zadowolona, nawet więcej niż bardziej :) uszyłam z niej sporo rzeczy, szyję dalej, noszą ją i dorośli i dzieciaki, naprawdę jest świetna!
UsuńOlu, dziękuję za odpowiedź! Po cichu liczyłam, że kupowałaś w sklepie internetowym; niestety, do Wrocławia mam za daleko;) Ja się właśnie zastanawiam, gdzie zamówić dresówkę na sukienkę. Pozdrawiam! Granda
OdpowiedzUsuńJa też szukałam w necie, ale jednak dresówkę trzeba dotknąć :) Jakbyś była w pobliżu Wrocławia to daj znać, chętnie pokażę mój ulubiony sklep z dzianinami.
UsuńChętnie bym pomacała, jednakoż nie mam niczego dresopodobnego w zasięgu macek. Zaryzykowałam i zamówiłam przez Internet, zobaczę, co mi przyślą:> Jak będę krajoznawczo w okolicy, to zgłoszę się:) Pozdrawiam!
UsuńWitam serdecznie, mam pytanie odnośnie materiałów, gdzie się Pani zaopatruje?? POzdrawiam, śliczna sukienka!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam taką ulubioną hurtownię we Wrocławiu... :)
UsuńBardzo Ci do twarzy w tej sukience!
OdpowiedzUsuń