Myślę, że każdy kto szyje z Burdą ma takie doświadczenia, że niektóre wykroje są bardziej udane od pozostałych. Ja także mam zestaw tych ulubionych. Do tego zestawu dopisuję sukienkę 110 z Burdy 03.2013.
Wykroiłam swój rozmiar, dodałam po centymetrze zapasu, uszyłam i gotowe! Naprawdę rzadko się zdarza, żeby dany model pasował do mnie bez poprawek.
A oto sukienka wg Burdy:
Źródło: burdafashion.com |
Wydaje mi się, że model 110 jest na tyle uniwersalny, że będzie świetnie wyglądał w innej tkaninie, także wzorzystej. Ja jestem właśnie na etapie poszukiwań kolorowej, ukwieconej, lekkiej tkaniny na lato.
Macie może sprawdzonego sprzedawcę? Sklep? Będę wdzięczna za podpowiedzi.
I na koniec Akuku! Pozdrawiam serdecznie i uśmiecham się do Was z Wrocławia :)
PS Zdecydowałam się na zdjęcia w domu ponieważ pogoda skutecznie komplikuje mi robienie ich na dworze. Jak skończą się deszcze to wyskoczę na słońce a póki co będą zdjęcia "na ścianie" :)
Swietna sukienka! Sprawdzonego sprzedawce mam, za 2,5E sprzedaje przecudne materialy, ale przypuszczam, ze nie po drodze Ci na zakupy w okolice Rottedamu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Taki sprzedawca to skarb! Ja we Wrocławiu kupiłam dzianiny po 5 zł za metr, ale są jednokolorowe, do tego szare bure i ponure :) na pewno się przydadzą ale może jesienią :)
UsuńFakt. Jest tani, sprzedaje materialy dobrej jakosci, a przy tym bardzo sympatyczny i zabawny :)
UsuńWlasnie na zimne, dlugie i szare dni przydalyby sie kolory ozywiajace szaruge :)
Masz rację! To po co ja kupiłam te szarości...... :) coś z nich wymodzę :)
UsuńŚlicznie Ci w tej sukience! Ola a byłaś w Bławatku na Jedności Narodowej?
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nie była jeszcze w Bławatku, ale chętnie tam zajrzę, może jeszcze w tym tygodniu.
UsuńSilanna, czy Ty też z Wrocławia? :)
Jeszcze nie, ale właśnie się przeprowadzam za miesiąc, zresztą Wrocław to moje rodzinne miasto. Bławatka mam w moim miasteczku i jest to najlepiej zaopatrzony sklep jaki znam. Widziałam Bławatka w trójmieście i ma niemal takie samo zaopatrzenie jak ten u mnie. Podglądam też co sprzedają na allegro,choć w sklepie mają o wiele więcej. Co pojadę do Wrocławia i pójdę np. pod tory, to mnie tylko nerwy niosą ;).
UsuńJa kiedys kupowałam sporo w sklepach stacjonarnych, głównie na Piłsudskiego, ale jakiś czas temu przerzuciłam się na internetowe (głównie textilmar i amstii). Jestem z nich zadowolona, ale nie można dotknąć :)
UsuńUdanej przeprowadzki!
Jedynie niektóre nazwy w Bławatku mnie osłabiają ;), bo u nich ABRA to po prostu dzianina PUNTO (zresztą tą drugą nazwę widuję w większości sklepów)
UsuńNie wiem czy jeszcze jest ten duży sklep na grabiszyńskiej (prawie na pl Legionów), ale kupione tam kiedyś dzianiny (nazwane szumnie włoskimi) rozłaziły się po pierwszym praniu, i to nie na szwach, dziury na samym środku!
Tak, tkaniny na Legionów jeszcze są. Nie strasz mnie proszę, bo kilka dni temu kupiłam u nich 5m dzianiny :) hihi mam nadzieję, że przetrzymają kilka prań :)
UsuńOby ! ;)
Usuńekstra sukienka, o niebo ładniejsza niż ta z Burdy
OdpowiedzUsuńCiszę się, że się podoba :)
UsuńMi też wpadł w oko ten model. Ładnie wygląda w jeansie:)) Jeśli chodzi o tkaniny to na allegro jest sklep Bławatek, kupowałam tam 3x i szykuję się do czwartego podejścia bo niektóre materiały mają po prostu cudne. No i jak na razie co do jakości jestem zadowolona [kupowałam tam dzianiny i bawełnę z lycrą i było ok].
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj patrzyłam na stronę tego sklepu, bo Silanna też go polecała. Wybieram się do ich stacjonarnej placówki. Chociaż rozsądek podpowiada: uspokój się, zużyj najpierw to co zalega w szafie...:)
UsuńWow. Muszę przyznać, że mi nawet przez myśl nie przeszło, że ten model może wyglądać tak fajnie! W Burdzie jest jakiś taki nieciekawy... Podoba mi się w Twoim wykonaniu! Chyba też jednak dam szansę temu wykrojowi :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Daj mu szansę! Koniecznie! To naprawdę ładna prosta sukienka. Dzięki za odwiedziny.
UsuńBardzo fajnie wygląda u Ciebie! Także o nim rozmyślałam, przekonałaś mnie, żeby tego nie odkładać zbyt długo :)
OdpowiedzUsuńJa szczerze namawiam do szycia tego modelu, naprawdę bezproblemowy. Dziękuję za komentarz,
Usuńbardzo uniwersalna sukienka:) Na wykrój nie zwróciłabym uwagi na pewno, gdyby nie sukienka w Twoim wykonaniu:)No i to nie ta sama Ola, w tych blond włosach- muszę się przyzwyczaić;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wzorzyste tkaniny to polecam ul. Robotniczą, juz kilka razy trafiłam tam na coś fajnego
To prawda-ta sukienka nadaje się na wiele okazji. Muszę sprawdzić Robotniczą, jeszcze nigdy tam nie zaglądałam.
UsuńNo tak, ja teraz jestem blondi na całego :) chociaż przy moim przywiązaniu do włosów pewnie nie na długo :)
Jest to jeden z nielicznych wpadłych mi w oko modeli marcowej Burdy, ale myślałam o nim bardzo nieśmiało. Twoja interpretacja zachęca:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zachęcam :) ja nawet gorąco apeluję! :)
UsuńFajna widzę, że dość duży dekolt ma. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDekolt rzeczywiście spory. Jeszcze jakbym miała do niego co włożyć to byłoby super! :)
UsuńBardzo ładny model i pięknie uszyty. Ogromnie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa.
Usuńoooo jej CUDOWNA!!! serio jestem nią zachwycona :)
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu!
UsuńŚliczna i świetnie się w niej prezentujesz:]
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo dobrze się w niej czuję i to chyba widać :)
UsuńWyglądasz bardzo ładnie w tej sukience. Świetnie uszyta :)
OdpowiedzUsuńCześć, dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
UsuńTo jedna z tych sukienek, które czekają u mnie w kolejce do uszycia :) zachęciłaś mnie stwierdzeniem, że nie musiałaś dopasowywać wykroju. Chyba przeskoczy na początek tej kolejki :) Do mnie wczoraj dotarła przesyłka od użytkownika teona. Zamówiłam u nich różne bawełny, m.in. w drobną łączkę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że początek kolejki to jej miejsce :) Mam nadzieję, że Tobie będzie się pracowało z tym wykrojem równie dobrze jak mi. Pozdrawiam!
UsuńTen jeans to idealny wybór. Bardzo podoba mi się dekolt w tej sukience. Świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMi też się podoba ten dekolt, może ciut za głęboki jak na mnie, ale co tam! Młodsza już nie będę! hihi
UsuńCudowna sukienka!
OdpowiedzUsuńOdkryłam dziś Twojego bloga i jestem pod wrażeniem, szyjesz bardzo profesjonalnie :)
Dziękuję za komentarz i odwiedziny. Cieszę się, że sukienka się podoba :) Mojemu szyciu daleko jeszcze do profesjonalizmu, nazwałabym je raczej "mam trochę wprawy i dużo nauczyłam się na błędach" :) Ale jest coraz lepiej-to fakt :)
UsuńO jaka ładna Pani i sukienka! ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOlu, pięknie Ci w tej sukience :) fajny ten model i świetnie uszyty.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńO właśnie ten wykrój za mną chodzi odkąd zobaczyłam go w Burdzie. Ale póki co musi zaczekać. W każdym razie świetnie na Tobie leży i bardzo fajnie wymyśliłam ten jeans zamiast typowej dzianiny :]
OdpowiedzUsuńJa szczerze polecam ten wykrój. Przypomnę Ci się z nim za kilka miesięcy :)
UsuńBędę wdzięczna bo wiesz - mogę zapomnieć ;)
Usuń:)
UsuńSukienka jest przepiękna, wyjątkowo podoba mi się kształt dekoltu!
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja też uważam, że to jej glówny atut :)
UsuńPiękna sukienka! Bardzo mi się podoba. Mi również spodobał się ten model i mam zapisany w kajecie 'do uszycia', tylko ostatnio czasu brak, ale czas najwyższy się zmobilizować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Doskonale Cię rozumiem, ja zazwyczaj szyję po 21, jak dzieciaki padną :) ale zachęcam do uszycia tej sukienki, szycie poszło całkiem szybko :)
UsuńW tym modelu zastanawiałam się nad wyglądem dekoltu. Na Tobie jest świetny. Lepszy niż na magazynowej modelce.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! :)
Usuńtakie sukienki uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńja też! :)
Usuńniewiarygodne że uszyłaś to sama, super, podziwiam!
OdpowiedzUsuńSama! :) Dziękuję!
UsuńPiękna! Podobne jeansowe sukienki można kupić w sklepie XL-ka, choć z nieco mniejszym dekoltem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń