Ale żeby nie było za łatwo to Pola i Bonji (mam nadzieję, że dobrze napisałam; tak naprawdę nazywa się Jon Bon Jovi tylko musimy to jakoś skracać :) i nie pytajcie mnie dlaczego tak się nazywa :)) cały czas biegali wokół mnie :)
Było zimno! dobrze, że siostra poratowała mnie ciepłą czapą.
A sukienka to lekko przerobiony model 106 z Burdy 05/2014. Zrezygnowałam z marszczenia z przodu, dekolt i tak ładnie się układa. Użyłam bawełnianej dzianiny, pętelki.
Źródło: burdastyle.de |
To kolejna prosta sukienka. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu z was nie ma w nich nic szczególnego. Ale ja lubię takie najbardziej i z pewnością jeszcze wiele razy będę was nimi zanudzać :)
Pozdrawiam serdecznie! Wszystkiego co najlepsze w 2015!
Świetna jest ! :) Zawsze z niecierpliwością czytam Twoje nowy wpisy czekając na zdjęcia :) Też lubię takie proste, nieskomplikowane kroje, lepiej się w takich czuję :) Mogę zapytać jaki rozmiar z Burdy wybierasz? Bo za każdym razem jak coś szyję z Burdy to jest zbyt duże... :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli szyje z Burdy to zawsze rozmiar 34, jeśli nie ma 34 to wybieram 36 ale nie dodaję wtedy zapasów.
UsuńDziękuję za miłe słowa! Pozdrawiam!
Jest absolutnie piękna! Uwielbiam takie sukienki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚwietna - też się zastanawiałam na d tym modelem, a teraz jak widzę bez marszczeń to na pewno trafi pod moją maszynę :)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się, że też będziesz ją szyć!
UsuńJak ja lubię takie sukienki! A ty na dodatek świetnie w niej wyglądasz. Bez zmarszczeń wygląda dużo lepiej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńW prostocie jest ogromna siła :) ślicznie wyszła ta sukienka
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Dziękuję!
UsuńPrześliczna sukienka. Jak dla mnie - ideał:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję!
UsuńOlu, cudowna jest ta sukienka i wspaniała dzianina! bardzo mi się podobają, a Ty pięknie wyglądasz :))
OdpowiedzUsuńDzianina jest naprawdę fajna, szkoda, że już się skończyła :( Będę ją jeszcze zamawiać na spodnie dresowe dla Kamili, jakbyś chciała kawałek to daj mi proszę znać-wezmę więcej :)
UsuńPiekna! Ja zrezygnowalam z tego modelu, bo dekolt wydawal sie zbyt duzy. Ale Twoja wersja jest super!!
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za głębokimi dekoltami, ale ten jest ok, dla mnie w sam raz :)
UsuńBardzo fajna !
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu!
UsuńSuper jest! Będzie to kolejny wykrój na mojej liście do wypróbowania :) A jaki rozmiar szyłaś? Jakieś wskazówki? :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ula! Szyłam 34. Co do wskazówek to musiałam nieco zmodyfikować rękawy, tzn ich góry bo dla mnie były za szerokie i wszystko leciało z ramion. Także to zwężenie rękawów na górze to jedyna zmiana, aaa no i nie zrobiłam jeszcze tego marszczenia przy dekolcie :)
UsuńProste sukienki są najlepsze ! Ja też je uwielbiam :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńZgadzam się: w prostocie siła! Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńJa uwielbiam proste sukienki, a patrząc na Ciebie jeszcze bardziej mi się podobają. Świetna jest ta sukienka, chyba sobie też taką uszyję :-)
OdpowiedzUsuńAneta, czekam na twoją wersję!
UsuńBardzo fajny efekt! Ja z tego wykroju szyłam bluzkę z cienkiej lnianej dzianiny i niestety zaliczyłam ten wykrój do totalnych niewypałów... A Twoja wersja prezentuje się znakomicie!
OdpowiedzUsuńJa musiałam ciut pomajstrować przy górze, bo na początku cały dekolt był zdecydowanie za luźny. Ale wystarczyły naprawdę drobne poprawki i teraz wszystko gra.
UsuńWygląda super - niby prosta ale dekolt daje smaczku - świetna!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMnie takimi prostymi sukienkami nie zanudzisz nigdy, bo sama takie uwielbiam! Czekam z niecierpliwością na kolejne :)
OdpowiedzUsuńSuper! To szyję je dalej! Dzięki Monika :)
UsuńŚwietna sukienka a dekolt bez marszczeń wygląda bardziej stylowo i klasycznie! Co to za tkanina i gdzie zakupiona jeśli można wiedzieć! Takie ekspresowe sesje są najlepsze :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo jest dzianina bawełniana, pętelka, kupiłam w Amstii, chyba 35zł/mb, bardzo przyjemna w noszeniu no i kolor ładny, taki pieprz i sól.
UsuńZdecydowanie lepiej wygląda bez tych marszczeń. Piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńDobrze że z nich zrezygnowałam. Dziękuję!
UsuńBardzo ładna, też lubię proste sukienki! Super wygląda połączenie raglanu i dekoltu wody, sama go ostatnio stosuje.
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę dobre połączenie, proste a efektowne. Dziękuję za miłe słowa!
UsuńAbsolutnie prześliczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpo prostu rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPiękna sukienka. Z burdy dawno nie korzystałam, nie mogę wskoczyć w odpowiedni rozmiar, ale ta sukienka kusi. Powiedz proszę, jak zmodyfikowałaś wykrój, by wyeliminowac marszczenie?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to nie wprowadzałam wiele zmian. Z tego co pamiętam to rękawy całkiem ładnie zeszły mi się z przodem, musiałam tylko zwęzić raglany na górze, żeby nie zjeżdżały mi z ramion.
Usuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńśliczny kolor i jest zwykła a zarazem ma to cos, wpadła mi w oko :) mam nadzieje ze grypy po tej sesji na mrozie nie było ?
OdpowiedzUsuńNa szczęście nawet kataru nie złapałam, ale jak sobie przypomnę...brrr zimno było :)
UsuńUwielbiam takie proste sukienki. I takich własnie mogłabym mieć setki - każdą w innym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńJa też!
Usuń