sobota, 20 grudnia 2014

Jaka córka taka ja

Pamiętacie granatową spódniczkę z koła Poli (klik)? Za każdym razem, kiedy Pola w niej biegała, myślałam sobie: wow! ale wiruje! :) I w końcu wyszła ze mnie mała dziewczynka - uszyłam sobie taką samą, w skali 31:6:


Muszę przyznać, że bez względu na wiek, wirowanie w takiej spódnicy to wielka frajda!

Moja wersja uszyta jest, podobnie jak polinkowa, z granatowej pikowanej dzianiny. Zdecydowałam się na gumkę w pasie zamiast zamka. Obawiałam się, że będzie się przez to brzydko układać, ale na szczęście skończyło się tylko na obawach.




Jeśli pojawiłyby się wątpliwości, że to całe koło :) :


Nie przepadałam za spódnicami z koła, wydawały mi się zawsze taaaakie szeeeeerokie, ale moją granatową bardzo lubię i to właśnie za szerokość, a także za to, że pięknie się układa i kręci.


Jeszcze małe hop! i lecę szyć :) Udanego weekendu!


Pozdrowienia!

29 komentarzy:

  1. Super! Chciałabym zobaczyć jeszcze zbliżenie jak wygląda ten pasek z gumką

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, nie mam zdjęć samego paska. Jak zrobię to na pewno dołożę do posta.

      Usuń
  2. Jest cudna,nie ma co :)
    podziwiam tez Twoje kozaczki,uwielbiam takie i jak zawsze fryzurkę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Gosiu! Ja właśnie zaczęłam zapuszczać włosy, ale tak bardzo lubię moją krótką fryzurkę, że nie jestem 100% pewna czy zapuszczanie dojdzie do skutku :)

      Usuń
  3. Super! Właśnie wyciągnęłam pikówkę z zapasów, ale na pełne koło to chyba mi nie wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może chociaż na pół? Musze przyznać, że ta dzianina sprawdza się rewelacyjnie. Myślałam, że będzie za gruba, za ciężka, a teraz to moja ulubiona spódnica, jest super!

      Usuń
  4. Oleńko kocham spódnice z koła i nabrałam ochoty na takową a że mam w zanadrzu jakąś starą zasłonę to może coś z tego będzie :) cudownie wyglądasz :) pozdrawiam i ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uszyj koniecznie! Ja nie przepadałam za spódnicami z koła, ale tą jestem zauroczona, nosi się ją świetnie, ach! lubię ten stan kiedy uwielbiam nosić to co uszyłam :))) Pozdrowienia!

      Usuń
  5. Wspaniale wyglądasz:) i te super kozaczki :) też takie chcę :) zdradzisz skąd są? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ula! Kozaki są z tkmaxxa, ja akurat kupiłam swoje w Opolu. Strasznie mi się spodobały od pierwszego wejrzenia, a do tego kosztowały 149zł (całe ze skóry!)-wpisały się w mój ulubiony sposób kupowania butów: jeśli mi się podobają to od razu biorę (to już teraz wiem skąd tyle butów w mojej szafie :))) Buziaki!

      Usuń
    2. Dzięki za info! Są naprawdę super!

      Usuń
  6. Fajna spódnica, podoba mi się cała stylizacja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba! Wielkie wow!

    OdpowiedzUsuń
  8. Olu, ten granat jest cudowny, dużo wirującego granatu <3 i mnie również podoba się całe zestawienie, buty są rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ostatnio najchętniej noszę to zestawienie, czyli wirująca spódnica i zamszowe kozaki, to jest tak wygodny zestaw, że mogłabym w nich śmigać cały czas. Asiu, ślę pozdrowienia i buziaki dla dzieciaczków!

      Usuń
  9. Świetna :) ja też lubię z koła, fajnie się układają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest absolutnie rewelacyjna. Pięknie Ci w niej! :))
    A ja w sumie jeszcze z koła spódnicy nie mam w swoim zbiorze.... muszę to nadrobić, koniecznie! :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też pokusiłam sie na uszycie sobie spódnicy z koła i tak jak Ty byłam zachwycona tym jak sie kręci :-) Spódnica super, pięknie sie prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakładasz spódnicę z koła i wychodzi mała dziewczynka :) love it!

      Usuń

Dziękuję bardzo za komentarz,