Wyglądam w niej trochę jak na Boże Narodzenie - zgoda, ale i tak uważam, że jest cudna :) Próbowałam sobie przypomnieć, czy kiedyś szyłam coś w kratkę i wyszło mi, że to pierwsza całkowicie kraciasta rzecz. Wiedziałam, że linie powinny się zejść, średnio o to dbałam, no i chyba miała więcej szczęścia niż rozumu, bo zeszły się w zaskakująco dużej ilości miejsc :)
O wykroju: sięgnęłam do sprawdzonej góry 108 (Burda 3/2011), zmieniłam tylko plecy (na zabudowane w całości). Moje pierwsze spotkanie z tym wykrojem pokazywałam tutaj.
Źródło: burdastyle.de |
Do tego dół z połowy koła i standardowy rękaw. Podkrój pachy okazał się mniejszy od rękawa, zrobiłam więc po zakładce na górze (trzeba sobie jakoś radzić...:)). Rozwiązanie to okazało się trafione, rękawki są dzięki temu nieco bufiaste, co moim ramionom bardzo odpowiada.
Uwielbiam górę z modelu 108 (3/2011)! To jest jeden z tych wykrojów, który leży na mnie idealnie, bez poprawek, wycinam, zszywam i wiem, że będzie dobrze :) O ile dobrze pamiętam, to nie jestem jedyną fanką tego modelu, widziałam go na wielu blogach.
Podczas robienia zdjęć napadła mnie moja kraciasta rodzina:
... a Bruno w tym czasie dyndał na trzepaku :)
Miłego weekendu!
Kratka zawsze jest na czasie, nie tylko od święta;) Uwielbiam ten wzór! A wy cudnie się prezentujecie:D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zaczynam się przekonywać do tego wzoru :)
UsuńSuper kieca :) Otwór na rękaw zawsze jest mniejszy niż rękaw ;) bo rękaw należy wdać :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Oj, pierwszy raz rękaw wszywałam i tak mi dziwnie wyszło...... :))) a na poważnie to naprawdę przesadziłam z rękawem, ot zdarza się; jak dla mnie to super, że tak się stało, bo mam urocze rękawki! :)
UsuńSpoko ;) Jak jest już naprawdę ciężko to można troszkę podkroić pachę głębiej ;)
UsuńDlatego lubię raglany, tam zazwyczaj od razu wszystko się zgadza :)
UsuńJa też bardzo lubię kratę. Sukienka wyszła śliczna :) A zdjęcia jakie ładne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: http://ktogus.blogspot.com/
Dziękuję!
UsuńJest przepiękna i przecudowna! Wyglądasz w niej mega kobieco, uroczo i w ogóle super!
OdpowiedzUsuńDzięki Ula! :)
UsuńSię podpisuję pod tym :)
Usuńprześliczna ;o nigdy nie przestaniesz mnie zadziwiać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to bardzo miłe :)
Usuńpięknie wyglądasz ;) chyba powoli przekonam się do kratki ;D
OdpowiedzUsuńDzięki! Bierz kratę w obroty! :))
UsuńPięknie Ci w takim kroju :) A zdjęcie kraciastej rodziny super - każdy inaczej, ale razem!
OdpowiedzUsuńDzięki! Zauważyłam dopiero przy zgrywaniu zdjęć, że tak nam kraciasto wyszło :)
Usuńmi osobiście średnio pasuje krata ale ty prezentujesz się rewelacyjnie ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńBruno dyndał kraciasty, jak mniemam;)?
OdpowiedzUsuńNie, dyndał sobie w szarych spodenkach dresowych uszytych przez Mamusię :)
UsuńŚwietnie ci w tym kroju, masz rację jest idealny na ciebie
OdpowiedzUsuńPewnie to drugi ale nie ostatni raz, kiedy korzystam z tego wykroju :)
UsuńPiękna sukienka! Ślicznie w niej wyglądasz. A zdjęcia z kraciastą rodziną super :) Szkoda, że Bruno nie dołączył do Was. Szyjesz obecnie coś dla dzieci? Może pochwalisz się na blogu i przy okazji zobaczymy małego modela Bruna ;)
OdpowiedzUsuńCześć Monika! Wiesz jak jest z Brunkiem, biega po swoich ścieżkach, ciężko go złapać :) Ostatnio uszyłam mu komplet na wiosnę: spodenki, czapkę i komin, ale nie udało mi się go jeszcze uchwycić aparatem. Poza tym komin jest na razie: "To nie!" :)) Buziaki dla Jagódki i dla Was!
UsuńCudna jest ta sukieneczka !!
OdpowiedzUsuńgratulacje
Dzięki Gosiu!
UsuńŚwietna sukienka. Bardzo stylowa :). Ja bym się nie ograniczała tylko do Bożego Narodzenia ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam http://paulijaszyje.blogspot.com/
Dziękuję! Dokładnie, planuję nosić ją kiedy tylko będę miała na to ochotę :)
UsuńPięknie ci się ta kratka spasowała. Wyglądasz w tej sukience bardzo dziewczęco, jak nastolatka :)
OdpowiedzUsuńale ty szczupła jesteś,
OdpowiedzUsuńsukienka świetna, szczególnie góra mi się podoba !
Dziękuję! Góra jest naprawdę super, a do tego bardzo wygodna.
UsuńMiałaś rację, cudna jest i pięknie w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPiękna! Bardzo kobieca, no i te idealnie dopasowanie kratki! Uwielbiam!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja się bardzo ucieszyłam, że krata mi się ładnie zeszła; dzięki temu całość wygląda dobrze.
UsuńŚliczna jest! i pięknie na Tobie leży :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, bardzo dobry model dla Ciebie :) Zdjęcia są takie pozytywne, że aż się do monitora uśmiecham ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, ze trochę Cię rozbawiliśmy :)
UsuńO wow! Ale z Ciebie zdolniacha! Sukienka jest świetna i cudownie na Tobie leży :)
OdpowiedzUsuńTak, sukienka jest przepiękna! Motyw kratki bardzo mi się podoba, marzy mi się coś w kratę ale boję się spasowania a właściwe braku spasowania na gotowym uszytku ;) Efff naprawdę śliczna!
OdpowiedzUsuńDzięki! Nie bój nic, jak mi się spasowało to Tobie tym bardziej :) Kratka to wdzięczny temat, mam jeszcze kawałek w innych kolorach, muszę o nim pomyśleć :)
UsuńŚwietny krój , dodatkowo modna w tym sezonie krata . Powodzenia w dalszym szyciu :* Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńPiękna sukienka, idealna. Wyglądasz w niej super. Cała rodzinka wygląda świetnie :-) Ja również nigdy nie szyłam kratki i jakoś brak mi odwagi.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aneta! Świetnie się czuję w tej sukience :)
UsuńPrześliczna Ci wyszła ta sukienka! Bardzo ładny wzór - ja też się czaję coś w kratkę uszyć, ale chyba mi sezonu nie starczy... Rękawki, nawet jeśli przypadkiem, wyszły wspaniale - bardzo subtelna bufka. Coś pięknego!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Ja postaram się wyczarować jeszcze jedną rzecz w kratkę, ale dokładnie tak jak piszesz: jeśli starczy mi sezonu :)
UsuńPrzepiekna sukienka, ukradłabym Ci ją ;) Jest absolutnie w moim stylu!
OdpowiedzUsuńNie oddam! :)) Dzięki serdeczne!
UsuńPiękna ta sukienka, ładna tkanina. A to zdjęcie w trójkę swietne!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo lubię kiedy jesteśmy razem, szkoda, że Bruna nie ma na fotce :(
UsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO nie o nie, nie mogę się napatrzeć! Sukienka jest przewspaniała, a rękawki świetnie pasują! Nawet jeśli powstały trochę przez przypadek;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Takie przypadki są najlepsze :)
UsuńMiałam przyjemność widzieć tą sukienkę na żywo, jest pięknie uszyta! Ola-mistrz :))
OdpowiedzUsuńStarałam się, żeby była wykończona na tip top, także od wewnątrz wszystko schowane :) Dzięki Asiu!
UsuńŚLICZNA sukienka, jestem nią dosłownie zachwycona! Kratka, dół, rękawki.... rewelacja.
OdpowiedzUsuńA'la bufki w rękawach dodają jej tylko uroku.
PS - Przykuły moją uwagę buty, świetne są :)
Dziękuję za miłe słowa! Buty jeszcze z czasów, kiedy miałam bzika na ich punkcie, uzbierała się tego cała szafa, więc teraz używam ich na potrzeby blogowania :)
Usuńurocza sukienka, krata w takiej formie jest zachwycająca, a kraciasta rodzinka prezentuje się wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńSuper wykrój, leży idealnie! Kratka trochę nie dla mnie, ale sam fason super <3
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPiękna ta sukienka :-) Ciągnie mnie ostatnio do szycia ubrań i trafiłam do Ciebie. Super blog, bardzo użytkowy :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, jeśli blog jest przydatny to jestem bardziej niż szczęśliwa :)
Usuń