Ośmiorniczki są przekazywane za pośrednictwem koordynatorów do szpitali a następnie do rodziców wcześniaczków. Mamy piorą ośmiorniczki, śpią z nimi by następnie oddać je swoim maleństwom. Maluszki bardzo chętnie łapią, przytulają odnóża ośmiorniczek, które przypominają maminą pępowinę.
Potrzebne będą:
- bawełniana włóczka (u mnie alize)
- szydełko (u mnie rozmiar 3)
- kulka silikonowa
- 2-3h na wykonanie jednej ośmiorniczki
- ewentualnie duża igła do przyszycia dna ośmiornicy
Ja nie jestem szydełkowym orłem, każda ośmiorniczka wyszła mi inna, ale mam nadzieję, że każda jedna ucieszy maluszka. W tym tygodniu przekażę je do szpitala.
Z jednego motka 50g można spokojnie wydziergać trzy ośmiorniczki, włóczka jest bardzo wydajna. Każdemu stworzeniu można oczywiście zrobić też oczka i uśmiechniętą buźkę, ale mi bardziej podoba się efekt jaki daje multi kolorowa, cieniowana alize.
Najbardziej podobają mi się kolorowe "nóżki":
Pozdrawiam!
Bardzo fajna akcja :). A kolory ośmiorniczek są przebajeczne :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź. Ośmiorniczki wyglądają wspaniale. Chętnie trochę ich naprodukuję, sama jestem wcześniakiem, urodziłam się w 7 m-cu ciąży (razem z moim bratem bliźniakiem).
OdpowiedzUsuńTwoje ośmiorniczki są naprawdę śliczne - piękne włóczki wybrałaś. Na pewno jakiś maluszek będzie miał w nich swojego przyjaciela :)
OdpowiedzUsuńCudne są, szkoda że nie potrafię szydełkować.
OdpowiedzUsuńPiękne ośmiorniczki pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńSuper i popieram akcję ale nie umiem szydełkować. Świetna robota! :-)
OdpowiedzUsuń