poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Lubię wakacje, lubię powroty

Wakacje się udały, nawet bardzo, ale czarna sukienka już nie do końca :) Zastanawiałam się czy warto pokazywać rzecz, z której nie jestem w 100% zadowolona. Stwierdziłam jednak, że wymiana uwag na temat poszczególnych modeli zawsze wychodzi na plus, poza tym blog jest dla mnie dziennikiem mojego szycia i jest w nim także miejsce na takie rzeczy:


Wspominałam jakiś czas temu na fb, że po białej sukience pojawiła się ochota na czarną, dzianinową...
Znalazłam wykrój w Burda Szycie krok po kroku, prosty a ciekawy, miała być fajna sukienka na ostatnie dni lata:

Źródło: burdastyle.de

Od początku wiedziałam, że zrezygnuję z falban zasugerowanych przez Burdę na rzecz prostych zakładek. Wykrój musiałam mocno zmniejszyć, nie zmieniło to jednak faktu, że sukienka jest dla mnie nadal nieco workowata. W tej sytuacji postanowiłam ratować się paskiem, wyszło tak:


I możecie mi wierzyć, że bez paska całość nie wyglądała dobrze :)
W tym wykroju bardzo spodobały mi się rękawki, ale one też były za obszerne. W trakcie szycia nawet zaczęłam się zastanawiać czy wykroiłam właściwy rozmiar :)


Teraz myślę, co z tym fantem zrobić... Zostawić? Przerobić? Pierwsza myśl była taka, żeby sukienkę podzielić na dwie części, tj spódnicę i top. Może tak zrobię, a może dam jeszcze szansę sukience. W razie przeróbki na pewno napiszę o efektach :)

... a teraz o bardzo udanych wakacjach!
Jak wielu rodziców korzystamy z ostatniego tygodnia (Pola zaczyna we wrześniu zerówkę). W tym roku byliśmy nad morzem, w górach i w Warszawie, czyli Polska na 100% :)
Kilka dni spędziliśmy u Pani Danusi w Ściborówce

Źródło: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=337260256369193&set=pb.337197279708824.-2207520000.1377547846.&type=3&theater
Cudowne miejsce, cudowna Gospodyni, cudowne widoki....Moja Pola jest absolutnie zauroczona kozą Balbiną:

Źródło: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=441865349242016&set=pb.337197279708824.-2207520000.1377547807.&type=3&theater
Jeśli będziecie mieli ochotę spędzić czas z dala od hałasu a jednocześnie dosyć blisko Krakowa to polecam Ściborówkę. W okolicy znajduje się także Zaczarowane Wzgórze, miejsce godne polecenia dla małych wielbicieli/ek koni i zwierząt gospodarskich. A lody w Dobczycach....mmmmmmniam!
I nauczyłyśmy się z Polą jeszcze robić piękne kwiaty z bibuły :)

Pani Danusiu: bardzo dziękujemy za wspaniały wypoczynek!

Baterie naładowane, aż miło wracać do obowiązków!
Udanego tygodnia!

21 komentarzy:

  1. Rękawki rzeczywiście są ciekawe, ale ja osobiście unikam wszelkich bufek, bo na mnie mi się nie podobają, co innego na innych:) Gdybyś rozcięła, to top moim zdaniem dawałby radę, ale spódnica mi się nie podoba, nie pasuje mi ten dół. W mojej wizji ta sukienka mogłaby fajnie wyglądać z prostym dołem, krój w kształcie litery A, albo lekko zwężający się do dołu. Ale te zakładki są wielkie, więc pewnie wyszłaby za krótka. A więc może lekko zwężona tunika? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też dół nie pasuje, on jakiś taki ni przypiął ni przyłatał. Zastanawiałam się nad tuniką i ten pomysł wydaje mi się zdecydowanie dobry; albo zawsze mogę wykorzystać dzianinę i uszyć z niej coś dla córci :)
      Dzięki serdeczne za pomoc! Wymiana doświadczeń to dla mnie esencja blogowania, bezcenne!

      Usuń
    2. ja też widzę tą sukienkę prostą, bez dolnych zakładek, w kształcie litery A ;)
      bardzo ładnie Ci w bufkach :)

      Usuń
    3. też mi się to podoba, że można się kogoś poradzić. ja się sporo nauczyłam z blogowych tutoriali:)

      Usuń
    4. Cieszę się, że mogę się Was radzić. Dziękuję za wszystkie pomysły!

      Usuń
  2. Oj tak te rękawki zrobia furorę:] Bardzo ładnie w niej wyglądasz:]

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się :D wykroj fajny można uszyć bez rękawków i będzie całkiem zgrabny topik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ten wykrój może być dobrą bazą dla topów, ale trzeba zwrócić uwagę na wielkość przy wykrajaniu :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Hmmm a mnie się bardzo podoba :) Na modelu w Burdzie widać że te rękawy są mega szerokie ;P Całość z paskiem bardzo fajnie się na Tobie prezentuje :) Nie ciachałabym jej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, w oryginale wyszły mi strasznie szerokie rękawy, dużo wycięłam a i tak dalej można watą wypychać :) Dzięki za miłe słowa!

      Usuń
  5. Sukieneczka ładna tylko troszkę ten duł to psuje,ale tunika będzię super,moja córcia też idzie do zerówki już nie może się doczekać zapraszam do mnie oraz do obserwacji pozdrawiam Ewa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie pomysł z tuniką prowadzi zatem :) Ciekawa jestem jak moja mała poradzi sobie w zerówce, na pewno dobrze, w sumie nie ma wyjścia :) Będę zaglądać do Ciebie. Dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  6. Wszystko mi się podoba oprócz rękawków, one chyba nam chudzinom ze szczupłymi ramionami nie służą, bo wyglądają jak wielkie bufki. Ja bym je usunęła i zamieniła na zwykłe lub w ogóle bez. Poza tym wyglądasz super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie lubię odsłaniać ramion, bo są nieco kościste ;(, dlatego pomyślałam, że bufiaste rękawki trochę je zakryją i poszerzą :) ale może rzeczywiście bez nich byłoby lepiej? Pomyślę i może przerobię, dam znać :) Pozdrowienia!

      Usuń
  7. Bardzo lubię kwadratowe dekolty. Mi to te rękawki średnio tu pasują, a dół dałabym prosty i bez falbanki. A może faktycznie tunika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli przekonuję się do tuniki, chociaż to nie jest mój ulubiony krój :) Ale z "tego czegoś" tunika to najlepsze wyjście. Ta dzianina jest nieco jak ściągacz, także biorę też pod uwagę kupno czarnej dresówki i przerobienie sukienki na ściągacze :) hihi

      Usuń
  8. Olu, super, że wyjazd Wam się udał i nabraliście sił :) ja cały czas walczę ze zdjęciami z wakacji, bo oczywiście mam ich masę :P może uda nam się spotkać jeszcze w tym tyg zanim się zacznie szkolne szaleństwo?
    a patrząc na Twoje zdjęcia w sukience doszłam do wniosku, że bufki Ci pasują, a sukienka zyskałaby gdyby puścić ją luźno i pozbawić zakładek, czyli kolejny głos za tuniką :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteśmy w tym tygodniu w domu także koniecznie musimy się spotkać. Dzięki za wszystkie rady, taka wymiana poglądów służy mojemu szyciu (i pewnie nie tylko mojemu :))

      Usuń
  9. Kozy są ekstra, zwłaszcza dla dzieci. My mamy jedną 'zaprzyjaźnioną' i ona ma koziołka, ale koziołek na mnie skacze, więc jestem tylko obserwatorką zabaw reszty rodziny. A sukienka wygląda ciekawie, pomysł na rękawki doszyte do ramiączek i to takie rękawki jest naprawdę udany. Zostawiłabym jak jest, chyba, że bez paska a po skróceniu i ponownym przyszyciu dołu z zakładkami byłoby okej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie jest coś w kozach co przyciąga dzieciaki :) Dzięki!

      Usuń

Dziękuję bardzo za komentarz,