Sukienka 122 z Burdy 9/2014 jest jednym z tych nielicznych modeli, które od razu wpadły mi w oko, bardzo spodobała mi się góra. Nie miałam ochoty na zabawę z podszewką i zamkiem, skroiłam więc fuksjową dzianinę. Dzianina ta już od dawna leżała na półce i czekała na swoją kolej, cieszę się, że w końcu ją uwolniłam :)
W oryginale sukienka 122 wygląda tak:
![]() |
Źródło: burdastyle.de |
Wykrój naprawdę udany, z tych co: "uszyłam, założyłam, pasuje". Moja sukienka jest z dzianiny i jak wspominałam wcześniej nie użyłam do niej podszewki ani zamka, co znacznie skróciło czas wykonania. Dekolt, dół i rękawy wykończyłam na renderce, także rach ciach i sukienka gotowa!
Tym samym udało mi się uwolnić kolejną dzianinę z szafy. Obiecałam sobie, że będę tylko uwalniać, ale zapasy ciągle rosną....ehhh, dobrze, że zima idzie, dłuższe wieczory... :))
Pozdrawiam serdecznie!