sobota, 20 października 2012

Tadaaaaam!

Oto przedstawiam nową modelkę:):


Uszyłam dla naszej Mamusi jesienno-zimową tweedową sukienkę. Tak, tak, znowu skorzystałam z Burdy, tym razem z wydania 10/2012, wykrój 118A. Bardzo spodobał mi się ten model, jak wygospodaruję trochę wolnego czasu to może uszyję podobną dla siebie.
Sukienka ma szeroki dekolt wodę, jest ładnie taliowana, z boku marszczona, przyjemnie się ją szyje. Muszę przyznać, że od kiedy używam overlocka to szycie cieszy mnie jeszcze bardziej. Uwielbiam to, że w końcu mogę ładnie wykończyć moje ubrania.

Źródło: http://www.burdastyle.de


Korzystałam z tweedu wełnianego, na pierwszy rzut oka materiał jest czarny, ale ma w strukturze czerwone i zielone nitki, przez co staje się bardziej ciekawy. Jakby ktoś był zainteresowany to podaję linka do  sprzedawcy. Poniżej zbliżenie na tkaninę:

Źródło: allegro.pl

 I jeszcze dekolt:


Piękną jesień mamy, życzę zatem udanej niedzieli, długich spacerów.
Pozdrowienia,
Ola

poniedziałek, 15 października 2012

Bluzka na jesień

Witam w poniedziałek!
Na początku muszę zaznaczyć, że nigdy nie miałam awersji do poniedziałków. Dziwne? Być może.
To by było z serii ni przypiął ni przyłatał :) a jeśli chodzi o szycie....

...to chciałam dzisiaj pokazać prostą bluzkę z dzianiny punto:


Jedynym urozmaiceniem są bordowe wstawki na ramionach, które powstały z tego samego materiału co pokrowiec.


Posiłkowałam się Burdą 9.2012, wykrój 123A.  Ja jak zwykle na wykrój nie narzekam :), rozmiar zgodny z rzeczywistością, wszystko ładnie się złożyło. Dzianina punto - wiadomo - szyje się bardzo dobrze, poza tym nadaje się rewelacyjnie na takie cieplejsze bluzki czy sukienki na jesień.

Źródło: burdafashion.de

Od jakiegoś czasu łapię się na tym, że chciałbym w końcu uszyć coś "swojego", nie na podstawie wykroju. Plany idą na bok jak kupuję kolejną Burdę - zawsze znajdzie się coś do uszycia :) ale, ale...mam na stanie kawałek dzianiny, który ma się stać sukienką, prostą sukienką bez wykroju...mam nadzieję, że uda mi się ją uszyć w miarę szybko :)




Pozdrawiam serdecznie! Miłego wieczoru i udanego tygodnia - w końcu mamy poniedziałek! :)

poniedziałek, 8 października 2012

Proste/ulubione


Dzisiaj chciałam pokazać jedną z moich ulubionych uszytych rzeczy. Uszyłam ją w zeszłym roku, przelatałam w niej większą część zimy i cieszę się, że mogłam wyciągnąć ją znowu z szafy - idealnie nadaje się na obecną pogodę. Nie jest ona ani piękna ani specjalnie się nie wyróżnia, ale uwielbiam ją :) I jakby ją nazwać? wdzianko? narzutka? Mój mąż twierdzi, że to ubranie na chłopa pańszczyźnianego....niech mu będzie...może być i na chłopa:)
Szyłam znowu z Burdą 01/2011, wg wykroju 126B. Z czystym sumieniem polecam ten wykrój, jest naprawdę prosty, chociaż z tego co pamiętam to dosyć mocno skracałam długość. Często noszę też pasek, tak jak w 126A.
Źródło: http://www.burdastyle.de/
Materiał kupiłam wyjątkowo w sklepie stacjonarnym (bo wtedy byłam przed odkryciem moich ulubionych sklepów/sprzedawców internetowych). To taki szary flausz, nie gryzie i co najważniejsze nie mechaci się.
Jak dla mnie to jeden z bardziej udanych wykrojów Burdy - prosty/funkcjonalny/ulubiony.
Uciekam! Pozdrawiam serdecznie! Udanego tygodnia!


poniedziałek, 1 października 2012

Zielona

Zrobiły mi się zaległości ogromne.....ale już jestem i zrzucę całą winę na pracodawcę :) a tak naprawdę to nie mogłam się zebrać do zrobienia zdjęć (zdecydowanie bardziej lubię szyć niż prezentować na sobie :)).
Dzisiejszą bohaterką jest zielona spódnica. Tak, tak...znowu z zasłonki :) ale materiał ma taki piękny kolor, że nie mogłam się powstrzymać.
Spódniczka to Burda 05/2012, wykrój 118. Jeśli zdecydujecie się na ten wykrój to uważajcie proszę na rozmiarówkę, według mnie nie przystaje do realiów, tzn 34 to raczej spore 36. Podobnie z długością - musiałam ją sporo skrócić a i tak jest dosyć długa. Sam wykrój prosty, nie miałam z nim problemów.
Źródło: http://www.burdastyle.de/

Zrezygnowałam z tylnich patek, ponieważ nie przepadam za dodatkami, wystarczą mi same kieszenie :)
na zdjęciu występuje także nasza "powsinoga" Harry :)
Super pogoda była w weekend, uwielbiam jesienne słońce!
Do szybkiego, mam nadzieję, zobaczenia! Pozdrawiam serdecznie!